czwartek, 5 lipca 2012

Seks


Lew w sypialni Zbigniew Lew-Starowicz 

  Idealna kochanka

  Tylko dla 9 mężczyzn w wieku 30-40 lat na 130 badanych nie ma znaczenia przeszłość seksualna partnerki. Zdecydowana większość (117 mężczyzn) wolałaby, żeby ich partnerki miały niewielu partnerów seksualnych. Dla wszystkich mężczyzn ważne jest, by dla swych partnerek byli najlepszymi kochankami. Niestety, większość z nich (98 badanych) się dowiaduje, że w przeszłości miały one pozytywne doświadczenia seksualne.

  Aktywna seksualnie. 114 mężczyzn chce, by ich partnerka ujawniła, co interesuje ją w seksie i wykazywała się dużą aktywnością w sztuce miłosnej. 98 mężczyzn przyznało, że to oni powinni inicjować zbliżenie seksualne, 31 uważa, że należy to do roli partnerki (pozostali nie mieli na ten temat swojego zdania). Jakie są więc oczekiwania wobec udziału partnerki w sztuce miłosnej?

  Wszyscy chcą seksu pochwowego. 119 mężczyzn oczekuje seksu oralnego ze strony partnerki, 18 – seksu analnego, 17 chce korzystać z gadżetów i różnych innych akcesoriów, 8 oczekuje zgody na seks we trójkę (z inną kobietą), 9 chętnie byłoby obserwatorami masturbowania się partnerki. Tylko 11 mężczyzn akceptuje wyłącznie współżycie w pozycji klasycznej, 67 pragnie seksu w kilku pozycjach, a 39 w wielu pozycjach. 119 mężczyzn oczekuje od partnerki szybkiego podniecania się, a tylko 11 ceni stopniowe, wydłużone w czasie podniecenie.

  Osiąga orgazm. Wszyscy badani mężczyźni uznali, że przeżywanie orgazmu przez partnerkę jest dla nich bardzo ważne i oczekują tego przynajmniej w większości kontaktów seksualnych. Interesujące okazały się oczekiwania mężczyzn co do sposobu wyzwalania orgazmu u partnerki. Mogą być one różne u danego mężczyzny:

 
    Wszystkim mężczyznom najbardziej odpowiada osiąganie orgazmu przez kobietę w trakcie stosunku pochwowego.
Podawali jako uzasadnienie, że „to najbardziej jest normalne”. „Czuję wtedy pełnię naszego zbliżenia” lub „pięknie jest, kiedy dochodzimy razem do rozkoszy”. Według 76 badanych ich partnerki osiągają orgazmy w trakcie stosunku, 32 nie wie, czy do tego dochodzi, 22 było zdania, że ich partnerka nigdy nie osiągnęła w ten sposób orgazmu. 15 z nich pogodziło się z tym, a 7 wierzy, że kiedyś uda się ich partnerce to przeżyć.

    117 mężczyzn jest przekonanych, że ich partnerki przeżywają orgazmy w trakcie kontaktów seksualnych, 9 nic o tym nie wie, z kolei 4 jest przekonanych, że ich partnerki udają orgazm.

    97 mężczyzn marzy o tym, że ich partnerki będą przeżywały orgazm w trakcie pobudzania partnera, np. w kontaktach oralnych. To najczęściej wymieniane marzenie ze świadomością, że jest to tylko marzenie. Jedynie 2 mężczyzn z tej grupy było przekonanych, że zdarzyło się partnerce osiągnąć w ten sposób orgazm. 72 mężczyzn stwierdziło, że partnerce pobudzanie oralne sprawia jakąś przyjemność, a zdaniem 25 partnerka to robi, „aby sprawić im przyjemność”.

    94 badanych mężczyzn uważa, że ich partnerki osiągają orgazm w trakcie pobudzania łechtaczki. Różne są jednak postawy wobec tej formy pobudzania partnerki:
61 mężczyzn marzy o tym, aby ich partnerki osiągały orgazm w trakcie oralnego pobudzania łechtaczki. Tylko 9 z nich od czasu do czasu doświadcza tego.

    46 mężczyzn akceptuje w pełni ręczne pobudzanie łechtaczki i jest to dla nich przyjemne.

    21 badanych pobudza łechtaczkę, aby doprowadzić partnerkę do orgazmu, ale im samym ta forma stymulacji nie od powiada. Marzą o tym, że do orgazmu dojdzie kiedyś w trakcie stosunku pochwowego.

    13 badanych marzy o tym, aby ich partnerka szybciej się podniecała i dochodziła do orgazmu łechtaczkowego. Męczy ich konieczność długiej stymulacji łechtaczki.

    49 badanych mężczyzn marzy o tym, aby ich partnerka osiągała orgazm w innych formach pobudzania seksualnego. Na pierwszym miejscu wymieniane są pieszczoty piersi, stosunki analne, całowanie w usta, stosunki międzyudowe, masturbowanie się partnerki w ich obecności za pomocą jakiegoś przyrządu.

    68 mężczyzn marzy o tym, by ich partnerka ujawniła wprost swoje pragnienia, upodobania, mówiła o tym, co przeżywa w trakcie współżycia, co myśli po zakończeniu stosunku. Uważają, że partnerki są zbyt lakoniczne w tym zakresie lub nie chcą rozmawiać na ten temat.

    112 mężczyzn chce poznać treści snów i fantazji seksualnych swych partnerek. I żaden z nich nie doczekał się zwierzeń tego typu, nawet mimo ich próśb.
 

  Na 130 badanych mężczyzn aż 119 oceniało swoje życie seksualne jako udane i satysfakcjonujące, a 113 oceniało pozytywnie atrakcyjność fizyczną partnerki. Okazało się jednak, że męski świat marzeń o partnerce w roli kochanki często odbiega od ideału. Większość badanych akceptuje ten stan rzeczy, tłumacząc to wpływem wychowania i istniejących norm na seksualność partnerek, koniecznością pogodzenia się z innością psychofizyczną kobiet (głównie w zakresie konieczności stymulacji łechtaczki), zmęczeniem partnerek zawodową i domową pracą ograniczającą otwartość na seks i eksperymentowanie.

Idealny kochanek

  Większość kobiet pozytywnie ocenia swoje małżeństwo i współżycie seksualne, ich mężom wiele jednak brakuje do ideału kochanka. 113 na 130 badanych kobiet pozytywnie oceniło swoje małżeństwo, a 103 jakość życia seksualnego. Ale w skali od 1 do 5 większość kobiet ocenia swe życie seksualne na 3, tylko 28 dało ocenę dobrą, a zaledwie 2 – bardzo dobrą. Jedynie 17 kobiet przyznało, że ich mąż jest idealnym kochankiem.

  Nie zapomina o pieszczotach. Według 119 badanych kobiet mężowie zbyt mało uwagi poświęcają wstępnym pieszczotom i zbyt szybko dążą do odbycia stosunku. Potwierdzają, że więcej pieszczot miały w początkowej fazie związku, a później partnerzy niewiele poświęcają im uwagi. 117 kobiet przyznało, że potrzebują pieszczot i czułości niezależnie od zbliżeń. Mąż, jako idealny kochanek, powinien często i dużo pieścić, pieścić, pieścić!

  Zachęca do seksu. 121 kobiet uważa, że mężczyzna powinien inicjować kontakt seksualny, ujawniać chęć na seks, wyczuwać ich nastrój i domyśleć się, kiedy mają potrzebę kochania się. Prawie wszystkie uznają, że od mężczyzny zależy stwarzanie miłego nastroju  i to na wiele godzin przed zbliżeniem, a nie tuż przed. Inicjowanie seksu powinno polegać na mówieniu miłych słów, objęciach, pocałunkach, a dopiero później na bardziej intymnych sytuacjach.

  Wie, jakie są jej oczekiwania. Aż 118 kobiet uważa, że partner powinien wyczuwać, czego potrzebuje kobieta, jakie są jej oczekiwania i starać się je zaspokoić. Jedynie 17 stwierdziło, że tak się dzieje w ich związku. Wiele z nich oświadczyło, że „tkwi we mnie niewykorzystany jeszcze potencjał erotyczny, nieodkryty”, „mężczyźni za dużo uwagi poświęcają technice seksualnej'' i „nadmiernie koncentrują się na moim orgazmie”, a „sztuka miłosna jest za krótka, szczególnie za mało jest pieszczot”.

  Potrafi czymś zaskoczyć. Kobiety chętniej się zwierzają niż mężczyźni i otwarcie potrafią mówić o sztuce miłosnej w swoim związku. Większość z nich zna przeszłość seksualną swoich mężów i nie ma ona dla nich specjalnego znaczenia. Z badań par – większość z nich (119) była w wieku 28-40 lat – wynika, że 59 kobiet lubi seks oralny ze strony partnera, a 37 wobec partnera, 12 interesują kontakty analne, 7 używanie gadżetów i różnych narzędzi, a 3 nie mają nic przeciw seksowi w trójkę. 98 kobiet najbardziej lubi stosunki w pozycji klasycznej, 77 lubi również inne pozycje: na jeźdźca, od tyłu, odwrotne, boczne. Najmniej atrakcyjne są stojące. 67 kobiet ceni sobie „niespodzianki” ze strony partnera, propozycję nowej pieszczoty, pozycji, seks w nietypowym miejscu, np. na dywanie lub w łazience. Oczekuje takiej inicjatywy, ale bezskutecznie. Idealny kochanek powinien wiedzieć, jak się pobudza łechtaczkę. Mężowie najlepiej sobie z tym radzą w seksie oralnym. Jedynie co trzeci mąż otrzymał wysoką ocenę umiejętności pobudzania ręką. Tymczasem 107 badanych kobiet przyznało, że dochodzi do orgazmu poprzez pobudzanie łechtaczki, a 78 również w stosunku pochwowym. Co dziesiąta ujawniła udawanie orgazmu – „aby było partnerowi przyjemnie”.

  Nie podnieca się zbyt szybko. 78 kobiet narzeka, że partner podnieca się zbyt szybko, a zdaniem 43 zbyt szybko dochodzi u niego do wytrysku. 14 kobiet wyznało, że musi pomagać partnerowi w osiąganiu podniecenia seksualnego, bo bez tego nie będzie miał pełnej erekcji. Idealny kochanek powinien mieć pełną erekcję w czasie sztuki miłosnej bez żadnej pomocy, chyba, że jest chory. Tylko 9 badanych kobiet nigdy nie przeżyło orgazmu w żadnej formie pobudzania. Zaledwie 9 kobiet lubi wytryski w seksie oralnym.
Kobietom podoba się silny wytrysk oraz ekspresyjnie przeżywany orgazm przez partnera.

  Jakie zatem są cechy idealnego kochanka? Według kobiet powinien być otwarty na seks, okazywać radość i czułość, skupiać się na partnerce, unikać rutyny, wprowadzać nastrój lekkości i lekkiego humoru. Nie odpowiada im natomiast zadawanie pytań w trakcie i po stosunku. Negatywnie oceniają również milczenie u kochanka. Co ma zatem robić? Szeptać do ucha wyznania miłości, mówić, jak mu jest z nią dobrze, najlepiej w życiu, że czuje się szczęśliwy. Niestety, tylko 59 kobiet pozytywnie oceniło zachowanie swoich partnerów.
  Fascynacje seksualne

  Jakie są cele współżycia seksualnego, jakie są w nim zaspokajane potrzeby i jak jest przeżywana relacja z drugą osobą w tak intymnym spotkaniu? Odpowiedzi na tego typu pytania można znaleźć w wynikach wielu badań ankietowych. Ale bardziej interesujące dane można uzyskać dzięki rozmowie z partnerami.

  Okazuje się, że w kontaktach seksualnych jednocześnie zaspokajane są różne potrzeby, okresowo jedne z nich dominują nad innymi, zmieniają się one w czasie trwania związku i wiążą się z osobą partnera. Pewne cechy są dominujące i typowe dla danej osoby. Stwierdzam to na podstawie badań 113 stałych związków ze stażem od 2 do 8 lat.

  Relacja genitalna (21 mężczyzn i 13 kobiet). W trakcie kontaktu seksualnego dominuje koncentracja na narządach płciowych, własnych doznaniach zmysłowych, atrakcyjności ciała drugiej osoby, fizjologii seksualnej, przyjemności. Partner jest przede wszystkim ciałem. Jego osobowość w spotkaniu intymnym nie ma znaczenia, podobnie więź uczuciowa z nim. W pewnym sensie przypomina to seks w agencji lub film pornograficzny. Tyle, że bez kamery. Ceni się sprawność seksualną i dyspozycyjność drugiej osoby, możliwość eksperymentowania z różnymi technikami i pozycjami. Uczucia do partnerów są zróżnicowane i nie mają większego wpływu na przebieg sztuki miłosnej.
Fascynacja zmysłowa partnera (35 mężczyzn i 29 kobiet). Dominującym elementem relacji seksualnej jest odczuwanie silnego pociągu, pożądanie drugiej osoby, fascynacja zmysłowa. Całe ciało jest atrakcyjne, różne bodźce erotyczne (wzrokowe, smakowe, zapachowe, dotykowe, słuchowe). Sztuka miłosna obejmuje pobudzanie stref erogennych, różne techniki seksualne. To typowe spotkanie kochanków. Więź między partnerami bywa różna, od miłości do sympatii, od przyjaźni do poczucia psychicznej obcości. Część badanych stwierdza wprost: „łączy nas wspaniały seks, a wszystko inne różni”, „tylko w łóżku układa się nam najlepiej”.

  Fascynacja erotyczna (41 mężczyzn, 63 kobiety). Afrodyzjakiem jest osoba partnera, partnerki, ich specyficzna psychiczna i cielesna inność. Seks daje poczucie przyjemności zmysłowej, z przebywania z sobą. Kochankowie w łóżku również rozmawiają, przekomarzają się, dowcipkują. Czują się zjednoczeni. Nie nudzą się sobą. Techniki i pozycje mają znaczenie drugorzędne. Wszystko jest przyjemne, nawet w tej samej jednej pozycji. Partnerzy poświęcają uwagę pieszczotom przed i po stosunku. Oceniają swój związek jako udany w wielu relacjach: więzi psychicznej, uczuciowej, spędzania wolnego czasu. Mimo upływu czasu oceniają pozytywnie atrakcyjność psychiczną i fizyczną drugiej osoby. Tęsknią za intymnymi spotkaniami. Żalą się, że za mało mają czasu do bycia razem.

  Relacja romantyczna (13 mężczyzn i 6 kobiet). Partnerzy są romantycznie zakochani. Często myślą o drugiej osobie. W spotkaniu intymnym dominują: czułość, pieszczoty, oddanie, gotowość zaspokojenia potrzeb drugiej osoby. Zdarza się, że „płaczą ze szczęścia”. Nie wyobrażają sobie życia bez siebie. Są skrajnie monogamiczni. Jeżeli dojdzie do dłuższego rozstania czy utraty partnera, to silne poczucie przywiązania i trwałość uczuć stanowią barierę do nawiązywania relacji z innymi. Seks obiektywnie może być mało urozmaicony, ale to nie ma znaczenia. Najważniejsza w nim jest czułość i bliskość.

  Relacja ekstatyczna, mistyczna (3 mężczyzn i 2 kobiety). Kontakt seksualny jest przeżywany na poziomie mistycznym, ekstatycznym. Dominują bardzo silne przeżycia, poczucie „kosmicznej jedności”, „nirwany”, „zatracenia Ja”. Są to stany trudne do wyrażenia słowami. Tego typu osoby mają naturę skłonną do kontemplacji, medytacji.

  Interesująca okazała się prawidłowość, że w większości związków wyżej wymienione relacje seksualne są identyczne lub zbliżone do siebie. Bardzo rzadko zdarza się sytuacja skrajnej rozbieżności w tych relacjach. Oczywiste, że w takim przypadku staje się to źródłem dyskomfortu.

      CO TO JEST SEKS?

          Intymne spotkanie, coś niepowtarzalnego (85 proc. kobiet i 84 proc. mężczyzn).

      Dogadzanie własnym zmysłom (40 proc. kobiet, 51 proc. mężczyzn).

      Chwila odpoczynku i przyjemności (70 proc. kobiet, 77 proc. mężczyzn).

      Spełnienie obowiązku wobec partnera (32 proc. kobiet, 43 proc. mężczyzn).

      Wyraz miłości (94 proc. kobiet i 89 proc. mężczyzn).

      Seks bez uczucia to coś naturalnego (14 proc. kobiet, 33 proc. mężczyzn).
   

    Źródło: Raport Seksualności Polaków 2002, 2005

Piekło i niebo w łóżku

  Powszechne jest przekonanie, że podniecenie i orgazm u kobiet wiąże się z odpowiednim nastrojem poprzedzającym współżycie, ale bywają wyjątki. Partnerzy są w stałym konflikcie, nie kryją negatywnych uczuć do drugiej osoby, ale w nocy sytuacja ulega zmianie. Łóżko ich łączy i daje satysfakcję. I tylko z tego powodu są nadal razem.

  Tak zwane piekło i niebo dotyczy związków z silną i atrakcyjną więzią seksualną, jedyną pozytywną między partnerami. Niekoniecznie wynika to z uzależnienia seksualnego. Zdarza się przecież, że z daną osobą seks jest najbardziej atrakcyjny, niepowtarzalny, wyjątkowy. Jak długo może być atrakcyjny? Bardzo długo. Napięcia między nimi paradoksalnie mogą działać jak afrodyzjak, zwiększając poziom adrenaliny. Wprawdzie partnerzy marzą o życiu w harmonii i spokoju, szukają tego w romansach, ale okazuje się, że uwarunkowali się na te napięcia, a kochankowie nie są tak atrakcyjni w łóżku.

  Dystans i separacja. W innych związkach przechodzących kryzys zanika potrzeba seksu, orgazm, podniecenie. Kontakty seksualne zaczynają być obowiązkiem małżeńskim i nie sprawiają przyjemności. Niektórzy partnerzy unikają współżycia. Co więcej, każde z nich zaczyna żyć własnymi sprawami, zainteresowaniami, zajęciami. Są razem, ale obok siebie. Komunikacja między partnerami ogranicza się do załatwiania niezbędnych spraw. Nie mają sobie wiele do powiedzenia, a nawet coraz rzadziej rozmawiają ze sobą.

Alkowa Polaków bez tajemnic w prezentacji profesora Zbigniewa Lwa-Starowicza, jakiej jeszcze nie było! Znany seksuolog ujawnia, jak się kochamy, co nas najbardziej gnębi, pokazuje też jak sobie radzić z problemami w sypialni. Opisał nie tylko najczęściej spotykane problemy i zaburzenia, ale również i te rzadziej omawiane w popularnych periodykach.

Brak komentarzy: