wtorek, 5 grudnia 2017

Blade runner. Czy androidy marzą o elektrycznych owcach? Philip K. Dick

Jest rok 2021, a Ziemia to postapokaliptyczny świat po ostatniej wojnie światowej. Kondycja ludzkości nie jest najlepsza, radioaktywny pył wywołuje choroby, niszcząc w szczególności szare komórki. Ludzkości grozi degradacja umysłowa Kto tylko ma taką możliwość ratuje się ucieczką do jednej z marsjańskich kolonii. Nawet ONZ przekonuje do opuszczania zniszczonej planety, z perspektywą otrzymania całkowicie podległego im Androida. Jednak w powieści Blade runner sztuczni ludzie to nie poczciwe roboty Asimova z wmontowanymi bezpiecznikami moralności zwanymi trzema prawami robotyki. Androidy Dicka są groźne, bo są kłamstwem, wyglądają jak ludzie, ale brakuje im człowieczeństwa - poczucia winy, współczucia, sumienia... Łowca zbiegłych androidów Rick Deckard poddaje je testowi na współczucie. Istoty niezdolne do współczucia likwiduje. Philip K. Dick stworzył przerażającą wizję tego co może się stać, gdy nasze postępowe ambicje zasłonią zdrowy rozsądek. Dążenia do maksymalnej technologicznej ekspansji doprowadziły Ziemię do upadku pod każdym możliwym względem. Zieleń i życie ustąpiło degradacji i zgniliźnie. Tej machiny raz wprawionej w ruch nie da się już zatrzymać.

Brak komentarzy: